|
Remonty dróg w latach 2007-2012 przy udziale
środków unijnych.
- Średnio 7 tys. zł przypadnie na 1 km drogi powiatowej z
funduszy strukturalnych w latach 2007-2013 podczas gdy koszt
wyremontowania takiego odcinka wynosi obecnie blisko 0,5 mln
zł wylicza Marek Wójcik, członek zespołu
infrastruktury, rozwoju lokalnego i polityki regionalnej KWRiST. Na trzy tygodnie przed wyborami parlamentarnymi
samorządowcy przypominają politykom o dramatycznej sytuacji
dróg samorządowych.
Wszyscy politycy i rządzący, od wielu wielu lat przy okazji
wszelkiego rodzaju kampanii wyborczych podkreślają konieczność
budowania i modernizowania dróg. Mimo to od lat na drogi
wydajemy najmniej w całej Unii Europejskiej i to pomimo
wsparcia w ramach funduszy strukturalnych tłumaczy Wójcik. Poza tym środki unijne mocno wspierają jedynie
18,5 tys. km autostrad i dróg krajowych, a nie 360 tys. km
dróg zarządzanych przez samorządy.
Średnio rocznie na inwestycje drogowe w jednej gminie lub
powiecie przypadnie ok. 100 tys. zł. Wystarczy, że jedna z
tych gmin dostanie wsparcie na poziomie 1 mln zł, wówczas
dziesięć następnych nie dostanie nic twierdzi Wójcik.
Jego zdaniem liczby te świadczą o znacznym niedoszacowaniu
unijnej alokacji na projekty drogowe realizowane przez gminy i
powiaty.
Zarzutów i uwag samorządowców jest znacznie więcej.
Najważniejsze z nich można znaleźć na stronie internetowej
Związku Powiatów Polskich.
Samorządowcy domagają się m.in. powiązania systemu
finansowania dróg z długością dróg zarządzanych przez daną jst,
przywrócenia subwencji drogowej, 30 proc. udziału w podatku
akcyzowym od paliw oraz odciążenia regionalnych programów
operacyjnych poprzez przeniesienie zadań drogowych o
charakterze ponadregionalnym do PO IiŚ.
Ważnym punktem listy postulatów jest konieczność
zrekompensowania miastom na prawach powiatu ubytków
spowodowanych nieuwzględnieniem w systemie kształtowania ich
dochodów, nakładów na zarządzanie drogami krajowymi na ich
obszarze. Źródłem sfinansowania tego zadania miałyby być
środki ze zlikwidowanej w przyszłości, rezerwy w budżecie
państwa na dofinansowanie inwestycji na drogach publicznych
powiatowych i wojewódzkich oraz na drogach powiatowych,
wojewódzkich i krajowych w granicach miast na prawach powiatu.
Jak z tego tekstu łatwo wywnioskować, przy obecnej polityce
remontu dróg w kraju, na drogi gminne środki wręcz będą
znikome lub żadne!
|
|
|
Galeria zdjęć |
 |
|